AUTA

Elektryczny rewolucjonista? – VW ID.3

Volkswagen to w Europie marka pod wieloma względami dość przełomowa

To ten koncern dał ludziom poczucie, że każdy może posiadać własny samochód za niewielkie pieniądze.

W latach 40 XX wieku era ta została zapoczątkowana przez poczciwego Garbusa, a lata 70 przyniosły ze sobą dwie „perełki” motoryzacji, które zwłaszcza w sercach Polaków zakorzeniły się wyjątkowo głęboko. Mowa o Golfie i legendarnym Passacie. Wszystkie te pojazdy miało (i ma nadal) łączyć jedno: miały być tanie i ogólnodostępne.

Obecnie VW produkuje całkiem udane auta i prężnie się rozwija, ale poczucie tej „nowej ery” w motoryzacji stanowczo zamarło. Żyjemy teraz w erze rozwoju elektromobilności. Na naszych oczach zachodzą ogromne zmiany mające wpływ na dalsze losy motoryzacji. Inżynierowie i badacze rynku Volkswagena doskonale zdają sobie z tego sprawę.

Odpowiedzią niemieckiej marki na potrzeby współczesnego rynku ma być kompaktowy model ID.3

O tym aucie słychać już od 2017 roku, kiedy Volkswagen zapowiedział mocne wejście na rynek „elektryków”. Ma spełniać taką rolę jak wyżej wymienione samochody czyli dać dostęp do auta elektrycznego „przeciętnemu Kowalskiemu”. Od kilku dni nasiliły się informacje na jego temat. Model ma być początkiem wdrożenia 20 bezemisyjnych modeli do gamy VW przed 2025.

I to nie są już tylko puste obietnice. Od 5 dni można już wpłacać zaliczkę w wysokości zaledwie 1000 euro. Kto zdecyduje się już teraz zarezerwować nowego „elektryka”, automatycznie zapisze się do kolejki na 30 tys. modeli premierowej wersji 3.1ST z zasięgiem 420 km, wycenionej na 40 tys. euro. Ta cena jednak nieść będzie za sobą pakiet korzyści m.in. darmowe ładowanie w punktach IONITY. Docelowa cena za ID.3 ma zaczynać się od 30 tys. euro. Zasięg: od 330 do 550 km wg WLTP.

Dostępny obecnie w sprzedaży e-Golf to nie to, czego klienci oczekują od auta elektrycznego VW. Mądre głowy w Volkswagenie pomyślały dokładnie co ma łączyć w sobie taki samochód, który byłby chętnie kupowany i tak powstał odważny projekt ID.3. 100 tys. za auto to wcale nie mało, ale jak na pojazd bezemisyjny z dość dużym zasięgiem, cena jest całkiem przyzwoita. Volkswagen ID.3 ma zostać zaprezentowany bez „kamuflażu” już we Wrześniu na targach IAA we Frankfurcie. Wtedy też poznamy szczegóły techniczne. Produkcja ma ruszyć pod koniec 2019 roku, a początek sprzedaży planowany jest na Czerwiec 2020.

#Michał

Komentarze (aby komentować zaloguj się na Facebook)

komentarzy

Do góry