Jak to jest? Dlaczego jako mieszkaniec naszego pięknego kraju, w 8 przypadkach na 10 czuje się pokrzywdzony już na starcie? Dlaczego Polak, statystycznie biedniejszy niż 75% pozostałych mieszkańców Unii Europejskiej, i tak zawsze płaci więcej? Powiedźcie mi dlaczego?
Cena cudna… bez cudów
Opublikowano cennik. Bardzo interesującego naszym zdaniem, w pełni elektrycznego modelu ze stajni Hyundai – modelu Kona. Sprawa zaczyna się jednak komplikować na etapie porównywania cen ofertowych w innych krajach, szumnie nazywanych równymi, rynkami Unii Europejskiej i stowarzyszonej (bo jakoś można być korzystniej traktowanym niebędąca w UE) Norwegii.
Pobawmy się w tabelki
KRAJ | CENA LOKALNA | CENA W ZŁ |
Niemcy | 41 000 Euro | 177 000 zł |
Czechy | 1 119 990 Koron | 187 000 zł |
Wielka Brytania | 38 000 Funtów | 188 000 zł |
Austria | 47 800 Euro | 207 000 zł |
Irlandia | 42 600 Euro | 181 000 zł |
Francja | 43 900 Euro | 189 000 zł |
Norwegia | 335 900 Koron | 149 000 zł |
Polska | 45 900 Euro | 196 900 zł |
Węgry | 10 199 000 Forint | 139 000 zł |
Co w tych cenach ciekawego?
Z wszystkich krajów wymienionych powyżej wychodzi drożej tylko w Austrii. Jest jedno „ale”. We prawie wszystkich tych krajach są… dopłaty do zakupu pojazdów elektrycznych, co znacząco wpływa na finalną cenę, która jest niższa niż pokazana powyżej. Najbardziej jednak szokuje mnie cena Hyundai’a na rynku węgierskim. Po przeliczeniu cena zaczyna się od 139 000 zł (sic!). Na dowód dołączam screen’a. Brzmi aż zbyt pięknie…. może jednak jest prawdziwe. Przyznam szczerze, że język węgierski u mnie leży i kwiczy 🙂
Rzeczywistość
Wracając do meritum. Mam ochotę przekląć, pierdz… kogoś po głowie i spakować się, w celu kupna Kony w Irlandii, gdzie jeszcze zapewne mam swoje konto w banku i PPS No – miałby pewnie łatwiej w uzyskaniu dofinansowania. Drogi czytelniku. Czy nie czujesz się trochę oszukiwany? Zarabiasz mniej. Płacisz więcej. Dostajesz produkty gorszej jakości (np. chemia z Niemiec) i jeszcze masz się cieszyć, że może w ogóle coś kupić. Może to właśnie jest odpowiedź? Niewiele krajów traktuje nas poważnie, a dla Tesli jesteśmy non-core market…. Ehhh.
#Kamil