Komentarz

Chiny posiadają 50% rynku sprzedaży pojazdów elektrycznych. Co dalej?

Sprzedaż pojazdów elektrycznych

Jak donosi firma doradcza Frost & Sullivan w raporcie rozwoju rynku EV – rośnie sprzedaż pojazdów elektrycznych. W 2018 r. osiągnie poziom 1,6 mln sztuk w skali ogólnoświatowej.

Polska mlekiem i miodem płynąca?

Sama informacja nie jest zdziwieniem. Każdy z nas sam potrafi stwierdzić, że rynek pojazdów #NaPrąd się rozwija. Widzimy to także w Polsce. Jak informował portal elektrowoz.pl, sprzedaż pojazdów elektrycznych w pierwszym kwartale 2018 r. w Polsce wyniosła oszałamiające 152 sztuki. Do tej liczby należy także dodać hybrydy plug-in, których sprzedaż wyniosła 182 sztuki. Biorąc pod uwagę statystykę rok do roku, sprzedaż wzrosła o około 100%. Możemy być z tego dumni. Piszę to z lekką ironią, połączoną jednak z zadowoleniem. Będzie lepiej, a kierunek rozwoju jest słuszny. Będziemy musieli tylko trochę dłużej na oczekiwane rezultaty poczekać. Zresztą jak zawsze w naszym przypadku.

Chiny jako państwo środka i… centrum

Jak na tle rynku pojazdów elekrycznych wypadają Chiny? Od czterech lat pozostają największym rynkiem pojazdów elektrycznych. Rynek chiński to około 50% (sic!) globalnej sprzedaży. Czytać to należy, że Chiny w 2018 r. będą odpowiedzialne za sprzedaż ok. 800 000 pojazdów elektrycznych! Nie dziwi zatem fakt, że firmy z państwa środka co chwila prezentują nowy model zasilany prądem. Podoba się nam lub nie, ale Chińczycy głupi nie są. Doskonale zdają sobie sprawę gdzie leży przyszłość motoryzacji. Pozostaje nam tylko zazdrościć operatywności. Można śmiało zacytować tekst z Killera „mają rozmach skur….”. My natomiast mamy chęci…

#Kamil

Komentarze (aby komentować zaloguj się na Facebook)

komentarzy

Do góry