AUTA

2500 km jesiennej podróży – test Skody Elroq 85 2025

Dobra, Drodzy Czytelnicy! Skoda Elroq 85, ta z dużą baterią 77 kWh netto i mocą 286 KM, miała udowodnić, że nie jest tylko miejską zabawką, ale pełnoprawnym długodystansowcem.

Zapakowaliśmy się i ruszyliśmy na jesienny test, który trwał niemal 2500 km. To była prawdziwa próba ogniowa dla akumulatorów.

Więcej o kwestiach komfortu przeczytacie w naszym teście wersji 60:

Lepszy niż myślisz – Škoda Elroq 60

Za użyczenie auta do testu dziękujemy Skoda Polska!

Średnie zużycie prądu z całego testu zamknęło się na poziomie 19,9 kWh/100 km. Jest to wynik, który odzwierciedla realne warunki: chłodne dni, zróżnicowane trasy i, co najważniejsze, bardzo zmienne obciążenie.

 Test Obciążenia: Trzech Dorodnych i Drobny „Dzik”

Gwoździem programu była trasa z Jeleniej Góry do Gorzowa Wielkopolskiego i z powrotem. Na pokładzie Elroqa panowała niemal maksymalna masa pasażerów: trzech dorodnych, ciężkich facetów (którzy naprawdę robią swoje w bilansie masy) oraz… jeden Dzik, który – co muszę sprostować – jest dość drobny w porównaniu z resztą ekipy, ale w sumie i tak dołożył swoje. Pełne obciążenie plus bagaż, a do tego topografia Dolnego Śląska i Lubuskiego – to wymagało od 286 KM pod butem pokazania, na co je stać.

• Do Gorzowa (z Sudetów): Zużycie 18,9 kWh/100 km przy średniej 68 km/h.

• Powrót (pod górę i dynamiczniej): Zużycie wzrosło do 19,6 kWh/100 km przy 71 km/h.

Utrzymanie się poniżej granicy 20 kWh w takim składzie, w jesiennych temperaturach, jest naprawdę dobrym wynikiem dla bohatera testu. Wskazuje na to, że nawet na tak wymagającej trasie auto jest w stanie zaoferować realny zasięg na poziomie około 385–400 km. A co najważniejsze, te 545 Nm momentu obrotowego robi robotę, pozwalając na szybkie wyprzedzanie bez zadyszki, nawet z „Trzema Dorodnymi” na pokładzie.

 Tryb „Solo”: Magia Rekuperacji

Przez większość dystansu, poza tym wyzwaniem do Gorzowa, Elroq służył głównie do krótszych podróży z maksymalnie jedną osobą poza kierowcą i minimalnym bagażem. Także tu auto pokazało, jak bardzo potrafi być oszczędne. Takie wyniki padły na trasie Siechnice – Jelenia Góra – Siechnice:

• Spokojny przejazd do Jeleniej Góry: 16,5 kWh/100 km przy 58 km/h.

• Powrót: średnia prędkość wzrosła do 69 km/h, a zużycie spadło do rewelacyjnych 15,7 kWh/100 km!

Ten wynik to klucz do realnego zasięgu Elroqa 85. Pokazuje, że w optymalnych warunkach (niższe obciążenie, efektywne odzyskiwanie energii na zjazdach z gór) możemy śmiało celować w 490 km zasięgu. Elektryki lubią zjazdy, a Elroq to wykorzystał!

 Wnętrze: Skoda wie, co robi

Wrażenia z wnętrza, zebrane m.in. z testów mniejszej wersji 60, są wyjątkowo pozytywne. Elroq to synonim przestronności zamkniętej w dość kompaktowej formie. Nasza załoga czuła się komfortowo – płaska podłoga i mnóstwo miejsca z tyłu to atuty, które przekonają każdego, kto szuka auta rodzinnego.

Skoda postawiła na jakość i ergonomię. Zero irytującego piano black, dużo przyjaznych w dotyku, często ekologicznych materiałów. Duży, 13-calowy ekran dotykowy działa tak, jak powinien – szybko i logicznie. Nie musisz walczyć z systemem, co jest bezcenne w trasie. Do tego świetne wyciszenie kabiny, które sprawia, że nawet długa podróż mija w spokoju. To, co w Skodach kochamy, czyli rozwiązania Simply Clever, są tu na swoim miejscu.

Werdykt po 2500 km: Škoda Elroq 85 obroniła się jako długodystansowy EV. Duży akumulator 77 kWh daje spokój ducha, a moc 286 KM zapewnia dynamikę niezależnie od obciążenia. Od skrajnie obciążonej jazdy górskiej (blisko 20 kWh) po oszczędne powroty (15,7 kWh) – to auto jest przewidywalne i wydajne.

 Zapowiedź: 85 kontra 60 – Bitwa o Zasięg!

W oddzielnym tekście zmierzymy się z kluczowym dylematem: Elroq 85 (77 kWh, 286 KM) czy Elroq 60 (59 kWh, 204 KM)? Zmierzymy realną różnicę w zasięgu i dynamice obu modeli, by odpowiedzieć na pytanie, czy warto dopłacać do większej baterii i mocy. Sprawdzimy, dla kogo mniejszy akumulator 60 będzie wystarczający, a w jakich warunkach większa bateria 85 staje się koniecznością.

Tekst i foto: Bartosz Teklak

Komentarze (aby komentować zaloguj się na Facebook)

komentarzy

Do góry