Chiny – kraj inny niż myślisz
Można wiele powiedzieć o Chinach. W końcu same Chiny to ponad miliard ludzi żyjących na obszarze większym od powierzchni Europy. Większość też pewnie myśli, że Chińczycy pracują za miskę ryżu, a prawa człowieka łamane są co 5 minut. Nie będę tych tematów poruszać, bo prawda jest taka że nie jest to temat świata pojazdów elektrycznych. Każdy niech sobie sam wyrobi zdanie, najlepiej jadąc osobiście do Chin. Wtedy się oczy człowiekowi otwierają i wiele mitów upada….
Wracając do pojazdów elektrycznych. W Chinach podział na biednych i bogatych widać na przykładzie motoryzacji. Śmiało można przeprowadzić podział w następujący sposób:
Osoby, które posiadają samochody, w tym samochody elektryczne, należą do grupy osób z klasy „średniej”. Co najciekawsze. W Chinach prawie wcale nie uraczycie starych samochodów. Zupełnie przeciwieństwo polskich dróg. Większość samochodów na drogach do samochody maksymalnie 5 – 6 letnie.
Grupa osób mniej zamożnych porusza się przy pomocy rowerów oraz skuterów. Co cieszy nasze oko, 95% rowerów i skuterów to pojazdy #NaPrąd. Zresztą sami to zobaczcie w naszej ósmej odsłonie eVLOGa: