Z e-Pedalem przez Wrocław
Nissan bardzo chwali się technologią e-Pedal we wszelkich materiałach dotyczących drugiej generacji swojego kompaktowego EV
Jak działa e-Pedal?
Pozwolę w tym miejscu zacytować sobie p. Piotra z salonu Nissan Zaborowski (tam odbierałem auto do testu): „Po włączeniu pedał przyśpieszenia działa jak potencjometr”. W dużym skrócie pozwala to na jazdę przy użyciu wyłącznie 1 pedału. Dobrze obrazuje to poniższa grafika:
Czy faktycznie korzystanie z e-Pedal powoduje efekt „wow”?
Tak!
Po 2 dniach jazdy miejskiej po Wrocławiu nie wyobrażam sobie lepszego sposobu na przemieszczanie się samochodem elektrycznym po tym zakorkowanym mieście. Na początku trochę trudno było mi wyczuć jak bardzo powinienem odpuścić pedał „gazu”, aby zatrzymać się w wybranym przeze mnie miejscu. Niemniej jednak szybko można się tego nauczyć. Ważną informacją jest to, że podczas hamowania z użyciem opisywanej funkcji normalnie zapalają się światła stopu. Nie ma obaw, że ktoś nam zaparkuje w bagażniku z tego powodu 😉 Dodatkowo działa on jak auto-hold – po całkowitym zatrzymaniu Leafa nie musimy wciskać hamulca. W sytuacji awaryjnej oczywiście musimy użyć tradycyjnej metody hamowania, gdyż e-Pedal hamuje odzyskując energię, dopiero na samym końcu uruchamiane są hamulce tarczowe. Podsumowując – postuluję montaż tego typu systemu w każdym pojeździe #NaPrąd!
W następnym wpisie opiszę moje wrażenia po półmetku testu oraz podzielę się z Wami informacjami dotyczącymi ładowania Liścia 2k18 🙂
#Bartek