Użytkowanie samochodu #NaPrad ma swoje dobre i złe strony
„Elektrosceptycy” najczęściej podnoszą argument czasu ładowania
A gdyby tak naładować auto od 10 procent do 80 w… 15 minut? Taki wynik uzyskano na prototypowej ładowarce stworzonej przy współpracy 5 firm: BMW, Porsche, Siemensa, Allego i Phoenix Contact. Wspólny projekt nosi stosowną nazwę: FastCharge. Podczas testów osiągnięto moc 450 kilowatów. Są to właściwie 2 urządzenia – jedno o mocy maksymalnej 175 kW, drugie 450kW, oba wyposażone we wtyk CCS. Aktualnie jest ono dostępne dla każdego chętnego – wystarczy udać się na autostradę A8 między Ulm i Augsburgiem. Ładować można każdy pojazd wyposażony w port CCS.
Samochody testowe
Oczywiście samo przedsięwzięcie nie zakończyłoby się sukcesem bez 2 prototypowych samochodów, które zostały wyprodukowane specjalnie w celu przeprowadzenia prób. Są nimi BMW i3 oraz Porsche Panamera. Pierwszy z nich został wyposażony w pakiet 57kWh, drugi natomiast w 90kWh. Po ok. 3 minutach ładowania zasięg Panamery wzrósł o… 100km. Wspomniane wcześniej ładowanie od 10 do 80 procent dotyczyło BMW i3. W ciągu kilkunastu minut jego zasięg powiększył się o 220km. Myślę, że dzięki temu możemy stwierdzić, że już niedługo ładowanie aut elektrycznych będzie trwało niewiele dłużej niż tankowanie ICE.
#Bartek
Komentarze (aby komentować zaloguj się na Facebook)
