Biznes

URSUS zmierza w kierunku bankructwa?

Jak donosi serwis bankier.pl, Sąd Rejonowy w Lublinie otworzył przyspieszone postępowanie układowe Ursusa. Czy Ursus, jeden z graczy w świecie pojazdów #NaPrąd w Polsce, zmierza w złym kierunku?

Postępowanie układowe

„Zarząd URSUSA poinformował, że 10 października złożył wniosek w sądzie. W ramach postępowania mają być bowiem przygotowane rozwiązania dla wierzycieli, co oznacza, że Ursus ma obecnie problemy z wypłacalnością. Jak podano, głównymi założeniami planu restrukturyzacyjnego załączonego do wniosku o otwarcie przyspieszonego postępowania układowego są dezinwestycje polegające na sprzedaży wybranych elementów majątku trwałego, poprawa rentowności produkowanych i sprzedawanych wyrobów poprzez obniżenie własnych kosztów wytworzenia, dostosowanie struktury zatrudnienia do zmian zachodzących w spółce w ramach prowadzonego procesu, restrukturyzacja obecnego zadłużenia oraz redukcja kosztów prowadzenia działalności. Jak dodano, żadne kroki związane z procesem ogłaszania upadłości nie są w tej chwili rozważane.”

„Zapewnienia zarządu sobie, sytuacja finansowa sobie. A ta ostatnia jest naprawdę trudna. 1 października Ursus poinformował akcjonariuszy o 16 mln zł straty w pierwszym półroczu.”

„Dodatkowo grupa problemów nagromadziła się także wokół autobusów, które miały być drugą biznesową nogą Ursusa. Segment autobusów już wcześniej nie spełniał pokładanych w nim nadziei, zwojowanie od zera rynku elektrycznych pojazdów nie okazało się bowiem takie łatwe.”

Co dalej?

Zależy nam na dobrej kondycji polskiego producenta, szczególnie że jedna z jego działalności miała być skupiona na rozwoju pojazdów elektrycznych. Trochę ironii jednak nie zaszkodzi… Czyżby cudowny projekt URSUS, tj. ELVI nie sprostał wymaganiom rynku? O ELVI pisaliśmy m.in. tutaj:

Auta elektryczne w Polsce – podsumowanie roku 2017

 

źródło: https://www.bankier.pl/wiadomosc/Sad-Rejonowy-w-Lublinie-otworzyl-przyspieszone-postepowanie-ukladowe-Ursusa-7625142.html

#Kamil

Komentarze (aby komentować zaloguj się na Facebook)

komentarzy

Do góry