Test Skody, nie licząc zaskakujących warunków pogodowych, odbył się bez większych niespodzianek.
Ładowanie i nauka obsługi wszystkiego, co oferuje elektryczna Skoda, było proste jak ,,bułka z masłem”.
Za użyczenie auta dziękujemy polskiemu importerowi marki Skoda – Skoda Auto Polska
Inne testy Skody Enyaq iV 80 na naszym Portalu:
Intuicyjność
Wnętrze samochodu jest bardzo przestronne i daje dużo możliwości dostosowania pod własne upodobania, między innymi dzięki ruchomym częściom wyposażenia schowków. Siedzenia, część wykończenia deski rozdzielczej oraz drzwi są wykonane z imitacji skóry, która zdecydowanie jest dobrej jakości, jednak w moim odczuciu kolorystycznie nie zgrywa się z całą resztą wyposażenia. Pomimo tego, wizualnie na plus są drobne szczegóły takie jak srebrne wstawki, które dodają elegancji, zwłaszcza w zestawieniu z podświetleniem, zmieniającym się zgodnie z wybranym trybem jazdy, lub ustawionym wedle swojego uznania.
Moją uwagę szczególnie przykuły uchwyty regulacji kierunku nawiewu, które błyszczą się, jakby były wysadzane drobnymi diamencikami, co może się spodobać kierowcom lubiącym błyskotki. Otwierany szyberdach dodatkowo zwiększa poczucie dużej przestrzeni i sprawia, że wnętrze samochodu jest przyjemnie jasne.
Bardzo dużym plusem jest szeroki zakres regulacji fotela, który pozwala między innymi na skorygowanie ustawienia oparcia w odcinku lędźwiowym oraz dostosowanie wysokości przodu i tyłu osobno siedziska zarówno u kierowcy, jak i pasażera. Przydatna jest też funkcja zapamiętywania ustawień fotela, która ułatwia wysiadanie cofając go, a następnie po zamknięciu drzwi wraca do poprzednich ustawień. Nie wspominając już o tak popularnych udogodnieniach jak grzanie kierownicy czy foteli.
W tym przypadku nie zapomniano w Skodzie również o pasażerach z tyłu, oprócz tego klimatyzacja jest trzystrefowa, więc osoby siedzące na tylnej kanapie mogą samodzielnie zarządzać temperaturą.
Niebiesko mi
Z zewnątrz Skoda sprawia wrażenie naprawdę masywnego auta, co dodatkowo potęgują dwudziestocalowe koła, ale przy tym zachowuje bardzo zgrabny charakter i ma przyjemny dla oka lakier.
Odczucia z jazdy wywołują uśmiech na twarzy. Jest zwinna i szybka, czego więcej może chcieć kobieta od samochodu? Oczywiście, jak w większości aut elektrycznych, Enyaq również oferuje nam pełną paletę trybów jazdy. Na eco traci odczuwalnie na mocy, ale jedzie płynnie i oszczędnie. Łatwość zmiany pozwala przeskoczyć na tryb sport w błyskawicznym tempie. Odblokowanie większej mocy ułatwia wyprzedzanie, daje przyjemne odczucie wbijania w fotel. Skoda przy napędzie na tylną oś bardzo dobrze trzyma się drogi, nawet na śliskiej drodze. Nie miałam ani jednej sytuacji wpadnięcia w poślizg, czy zarzucenia tyłem, a w czasie testu pogoda naprawdę nie była sprzyjająca. Dzięki sporemu prześwitowi i adaptacyjnemu zawieszeniu DCC płynnie pokonuje progi zwalniające.
Na autostradzie mimo wysokich prędkości 130-140km/h w samochodzie jest przyjemnie cicho. Systemy wspomagające kierowcę sprawiają, że po pokonaniu trasy człowiek nie wysiada zmęczony. Przy włączeniu tempomatu adaptacyjnego na autostradzie można odprężyć się w wygodnym fotelu, czerpać przyjemność z jazdy i słuchać ulubionych utworów w wyjątkowo dobrej jakości systemie audio.
Skoda w mieście i trasie
Zastanawiałam się, jak to będzie jeździć nią po mieście. Prywatnie wolę się poruszać mniejszymi samochodami. Skoda pozytywnie mnie zaskoczyła, nie miałam trudności z parkowaniem- kamera 360 stopni bardzo ułatwia manewry w ciasnych przestrzeniach. Wąskie alejki również nie robiły na niej większego wrażenia.
Jeżdżąc nią wieczorami poza terenem zabudowanym zakochałam się w światłach, które oferuje. Światła matrycowe to „inteligentne reflektory” pozwalające zapomnieć o konieczności przełączania świateł drogowych na światła mijania Wycinają punkt, w którym znajduje się inny pojazd, a pobocza pozostają oświetlone przy pomocy świateł drogowych. Dzięki temu nie oślepiamy innych uczestników ruchu, nadal mając doskonałą widoczność. Zwiększa to komfort i bezpieczeństwo jazdy po zmierzchu.
Podsumowanie
Skoda Enyaq jest miłym dla oka samochodem. Prezentuje się dumnie i na pewno nie można przejść obok niej obojętnie. Prowadzenie jest przyjemne, a obsługa intuicyjna. Jeździło mi się nią tak dobrze, że aż łezka w oku mi się zakręciła, jak przyszedł czas rozstania.
Tekst: Magda Dymarska
Zdjęcia: Bartek Teklak