Jedziemy #NaPrąd

W mgnieniu oka poprzez korki Wrocławia – test ekologicznego scooter-sharingu Blinkee

Do Wrocławia Blinkee zawitało niedługo po rozpoczęciu kalendarzowej wiosny -27 marca br.

Flota skuterów stale się powiększa, na start wynosiła ona 75 skuterów w samym Wrocławiu. Oczywiście pojazdy tej firmy są dostępne także w innych miastach Polski min. w Łodzi, czy Kołobrzegu. Usługa polega na możliwości wypożyczenia skutera elektrycznego na minuty – we Wrocławiu jest to koszt 59gr za minutę. Blinkee działa na zasadzie „free floating” – czyli jedynym ograniczeniem jest strefa. Obecnie wygląda ona tak:

Zarząd Blinkee zapewnił mnie, że w miarę rozrostu floty we Wrocławiu będzie powiększony zasięg strefy 😊

Jak korzystać z Blinkee.city?

Sprawa wygląda podobnie jak w większości takich wypożyczalni – należy przesłać wymagane dokumenty i czekać na pozytywną weryfikację przez operatora. Płatności są realizowane poprzez podpięcie karty debetowej lub kredytowej. Sama aplikacja jest bardzo intuicyjna. Po jej uruchomieniu i zalogowaniu się na swoje konto pojawia nam się mapka z zaznaczona strefą i dostępnymi jednośladami. Po wybraniu jednego z nich pojawiają nam się informacje takie jak: numer rejestracyjny skutera, numer boczny, czy (najważniejsze) zasięg. W tym samym miejscu mamy możliwość rezerwacji (na 15 minut). Po podejściu do skutera klikamy „wypożycz” i gotowe. Możemy także wybrać opcję „płatny postój”, co kosztuje 9gr za minutę.

Jadę i nie hałasuję!

Na wstępie muszę zaznaczyć, że jestem nowicjuszem w kwestiach jazdy jednośladami po mieście. Test Blinkee był to mój pierwszy raz na skuterze elektrycznym i… mega mi się spodobało! Wypożyczając maszynę dostajemy do dyspozycji 2 kaski (bowiem skutery są 2 osobowe) oraz pakiet czepków higienicznych. Wszystko to jest w tylnym kufrze, który możemy otworzyć przyciskiem obok manetki „gazu”.

Dzięki zastosowaniu silnika elektrycznego o mocy 3,1 kilowata skuter przyspiesza naprawdę bardzo sprawnie (szczególnie, gdy wybierzemy najszybszy tryb jazdy). Deklarowany zasięg to maksymalnie 80km. Design skuterów przywodzi mi na myśl klasyczne Vespy. Jednoślady Blinkee są bardzo zwinne i dość szybko można się przyzwyczaić do jazdy. Rozpędzają się do ok. 47km/h, co może nie wygląda zbyt imponująco, ale na warunki miejskie jest wystarczające!

Podsumowanie czyli ile to kosztuje?

Cena za minutę to 59 gr. Ważna informacja: koszt dzienny Blinkee we Wrocławiu nie może przekroczyć 59zł (czyli 100 minut jazdy), niezależnie od ilości maszyn wypożyczonych w danym dniu! Możemy zmieniać skuter co chwilę, a i tak maksymalny dzienny koszt wyniesie 59zł – super!
Jak Blinkee wypada w porównaniu do Vozilli oraz bezpośredniego konkurenta – GoScooter? Vozilla kosztuje w tym momencie 1zł za minutę, natomiast GoScooter 49gr. Przewagą Blinkee nad GoScooter jest „blokada’ po wykorzystaniu 59zł oraz bardziej dopracowana aplikacja.

Jako trasę testową wezmę moją codzienną trasę do pracy czyli Ślężna->Al.Wiśniowa->Hallera->Klecińska->Muchoborska->Strzegomska 142a. Rano dojazd zajmuje 30 minut (korki na Hallera i Muchoborskiej ). Łatwo policzyć więc, że koszt Blinkee to 17,70 PLN,  GoScooter będzie nas kosztował 3zł mniej. Najdrożej wypadnie Vozilla – 30zł.  Pamiętajmy, że skuterami skutecznie możemy się „przedzierać” między samochodami stojącymi w korku! Vozilla też można, ale ani operator, ani inni kierowcy nie będą zadowoleni 😉

#Bartek

Komentarze (aby komentować zaloguj się na Facebook)

komentarzy

Do góry